Nasza podróż rozpoczeła się od niefortunnego skręcenia z przecznicy tramwaju, w którym jechała Ania i od kasowania biletu przez komórke pani Edyty. W zwykły dzień połączyło się stare i nowe. Złożyło się, bo  temat przewodni tegorocznej edycji festiwalu sztuki digitalnej Digital_ia.15 w 13muzach to re-manufact. Zaczełyśmy od DNA to FSA i pozyskiwałyśmy własne wiązki. Słuchałyśmy dźwięków miasta.  O instalacjach opowiadała nam Kamila Pałka. Przy jednej z nich, performatywnej, pomimo że ze  stoczniowej stali, Kamila odkręciła gaz. Był nawet Technoviking. Dużo interesujacych prac, część świetlnych, część komunikująca się przez e-maile i media społecznościowe. Przez facebooka będziemy w kontakcie z Kają Kleśtą, która była dziś z nami i z którą widzimy się we wtorek. O Kai wiemy to, że lubi psy.

From DNA to NSA
Miksujemy dźwięki Szczecina.
Napotkana przypadkowo Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Tam już byłyśmy.
Sedina?

Gaz w galerii.


Wymiana kodów z Kamilą.

Dziękujemy zespołowi 13muz za super wizytę. :)











Więcej ...

2 komentarze

W domku grabarza (Klub Storrady) rozmawiałyśmy o tym, o czym nie rozmawiamy. Choć nie da się o tym nie rozmawiać, bo dotyczy każdego z nas.
Kolaż był tą formą, która przez słowa i obrazy pozwoliła nam pokazać o czym była "Chemia". Nie/tak odpowiedziałyśmy na pytanie pani Edyty: Czy rozmawia się o śmierci? Było jeszcze kilka pytań, na które odpowiadałyśmy  TAK lub NIE. Rozmawiałyśmy też o tym, co w filmie pokazane było  w sposób niedosłowny. O czarnym pokoju, śpiewającej kobiecie, różowej animacji i innych symbolach, które  znaczyły różne rzeczy. Hania Wysocka rzeczowo opowiedziała nam o grafice, aż przeszła do abstrakcji. Dała nam gips i dłuta. Grafika warsztatowa spodobała się chyba każdej z nas.
Na koniec przytuliłyśmy się i poszłyśmy swoją drogą.































Więcej ...

0 komentarze

Udało nam się przenieść w czasie. Wyjście do Pioniera, najstarszego kina na świecie, planowałyśmy na jutro, a było dziś. I to ostatecznie dobrze, że tak się skończyło. O happy endzie trudniej mówić w przypadku filmu "Chemia" w reżyserii Bartosza Prokopowicza. Film powstał na podstawie wydarzeń z życia żony reżysera, zmarłej na raka Magdaleny Prokopowicz, szefowej fundacji Rak&Roll. "Chemia" to przyjemna w oglądaniu, kolorowa, momentami zabawna historia zakochanych, Leny i Benka. To też znacznie więcej przez tematy, które podejmuje. My  o tym jeszcze porozmawiamy, a tym, którzy nie byli polecamy wybrać się do kina. 





Więcej ...

0 komentarze

Spotkałyśmy się w Klubie Storrady, zwanym też domkiem grabarza. To jest nasze miejsce na działania warsztatowe. Dziś przyszła do nas, prosto z Filharmonii w Szczecinie, Agata Kolasińska. Na początku była w niezbyt dobrym nastroju. Rozmawiałyśmy o emocjach, pozytywnych i negatywnych. O tym skąd się biorą, po czym je rozpoznać i co z nimi zrobić. W każdym przypadku, na każdy stan, dobra jest muzyka. 
Poza tym na spotkaniu pojawiły się też przeróżne dźwięczne rzeczy, od aligatorów po żelazko. 
Wszystko za sprawą uroku Pani Agatki. Dziękujemy!









Więcej ...

0 komentarze

najlepsza rasa to kundel


kocham cię :*

Spotkałyśmy się dziś, żeby przegadać pewne rzeczy i wypróbować różne opcje na blogu. Pracowałyśmy koncepcyjnie i technicznie.

Tyle jest kotów w internetach, że my pokazujemy dziś psy ;)

Lektura na wieczór to październikowe repertuary i programy. Sporo tego, ale szukamy czegoś naprawdę wartościowego. Zobaczymy, gdzie pójdziemy.

Więcej ...

12 komentarze